Artykuły

article.mainImage.nameLiczniki z bajerami
[138] Budujemy licznik (nie tylko) do magnetofonu cz. 4

Liczniki czterocyfrowe mają sens w magnetofonach szpulowych. W kaseciakach nie bardzo, tam aż takich wielkich szpul nie używa się. Moją drugą propozycją jest tak zwany licznik z bajerem. Ograniczymy się do trzech pozycji tylko, a na pierwszej wyświetlimy animację, wskazującą na obracanie się talerzyka w wybranym kierunku. Lecz zanim zabierzemy się za zmiany w programie, najpierw mała zmiana sprzętowa:

Czytaj dalej
article.mainImage.nameLicznik czterocyfrowy
[137] Budujemy licznik (nie tylko) do magnetofonu cz. 3

Ponieważ część szkicu związaną z wyświetlaniem stanu licznika dokładnie omówiłem w pierwszym artykule serii, skupię się teraz na elementach realizujących zamianę sygnałów z enkodera – przedstawionego w drugiej części – na zmianę wartości licznika.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameBudujemy impulsator
[136] Budujemy licznik (nie tylko) do magnetofonu cz. 2

Przypomnę: z Arduino, ośmiu rezystorów i wyświetlacza zbudowaliśmy licznik, który na razie odmierza dziesiątki sekund. Czas więc zatrudnić go do jakiejś bardziej pożytecznej pracy, którą będzie wspomniane w tytule tej serii artykułów liczenie… no właśnie, czego? Licznik taśmy w magnetofonach jest pojęciem bardzo nieprecyzyjnym. Po pierwsze, zlicza obroty szpulki, a nie przesunięte jednostki długości samej taśmy. Jeśli będzie to szpulka nawijająca, najpierw obroty będą przyrastać szybko, potem powoli. Do tego dostaniemy efekt niepowtarzalnego nawinięcia samej taśmy na rolkę i brak synchronizacji zerowania licznika, co w sumie sprawia, że cyferki możemy traktować orientacyjnie tylko i nie są do końca wymienne między systemami. Mało tego, alternatywnie można zliczać obroty drugiej szpulki i tam efekt nieliniowości działa odwrotnie. Tak naprawdę liczniki takie do montażu nagrań i dokładnego określenia położenia taśmy nie nadają się, ale już do opisania gdzie która piosenka leży – wystarczą. Jak więc przenieść informację o obrotach do urządzenia zliczającego?

Czytaj dalej
article.mainImage.namePrzerwania w wersji pro
[135] Budujemy licznik (nie tylko) do magnetofonu cz. 1

Niedawno usłyszałem prośbę, i to niejedną, o przedstawienie projektu licznika do magnetofonu. Myślę sobie: magnetofon? Zapomniane, odkładane w pawlacze i wynoszone na strychy, a jednak z powrotem stamtąd wracają. Po co? Nie odpowiem na to pytanie i nie będę poruszał tego tematu; fakty są takie, że taśma znowu zaczyna się kręcić, ale wracają też chęci do poprawiania tego czy owego.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameNajmniejsze układy MIDI
[134] MIDI - język nie tylko instrumentów cz. 10

Kontynuując temat wykorzystania ATtiny jako małego Arduino w służbie MIDI przejdziemy do konkretu. Taki maluszek będzie się świetnie nadawał do wbudowywania w różne urządzenia, w szczególności w pedał fortepianowy.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameAttiny w służbie MIDI
[133] MIDI - język nie tylko instrumentów cz. 9

Dziś coś bardzo praktycznego, oczywiście dla muzyków, ale nie tylko. Właściwie nie będzie to nic szczególnie nowego względem urządzeń prezentowanych w poprzednich artykułach serii o MIDI, lecz wykonanie będzie zdecydowanie inne. Użyjemy bowiem, jak już kiedyś, maleńkiego układu ATtiny 25, będącego chyba najmniejszym i najsłabszym mikrokontrolerem mogącym się odnaleźć w środowisku Arduino.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameSterownik MIDI - na razie skromnie
[131] MIDI - język nie tylko instrumentów cz. 7

Tworzenie muzyki to proces żywy, ciągły i polegający nie na gapieniu się na instrument, a na na manipulowaniu nim. Gdy jest nim syntezator, rzecz nie sprowadza się tylko do klawiatury, ale także do gałek, suwaków i wszystkiego tego, co wystaje i zachęca do dotknięcia. Kiedyś takich elementów nie było prawie w ogóle, od jakiegoś czasu jednak powracają, lecz im jest ich więcej, tym droższy jest sam instrument. Tymczasem elementów związanych z kreowaniem dźwięku mogą być dziesiątki i więcej. Byłoby dobrze móc kontrolować je potencjometrami na żywo. I dotyczy to zarówno syntezatorów sprzętowych jak i programowych, a zwłaszcza tych, bo do nich mamy dostęp jedynie za pomocą myszy. Podsumowując: by móc tworzyć nowe brzmienia, jak również zmieniać ich charakter podczas występów na żywo, potrzebny jest sterownik z potencjometrami. I taki dziś będę chciał zbudować. Ale zaczniemy od artykułu, który premierę miał już jakiś czas temu.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameDioda świecąca - najlepszy wskaźnik elektronika
[130] MIDI - język nie tylko instrumentów cz. 6

Jak pisałem w poprzednim artykule, dobry przełącznik sceniczny powinien mieć jakiś wskaźnik – najlepiej na diodzie świecącej. Zróbmy więc użytek z diody RGB, którą mam na płytce edukacyjnej TME, a każdy może sobie taką dołożyć. Jest pięć przycisków, więc będzie pięć kolorów: czerwony, pomarańczowy, zielony, niebieski i fioletowy. Są one jednoznaczne, ale jeśli ktoś chciałby mieć siedem przycisków, może zatrudnić jeszcze barwę turkusową i białą. I znowu pokombinujemy, by napisać obsługę kolorów nie na piechotę, jak to robiłem zwykle dotąd, a z wykorzystaniem kolejnych tablic.

Czytaj dalej
article.mainImage.nameArduino rusza na scenę
[129] MIDI - język nie tylko instrumentów cz. 5

Klawiatura MIDI nie ma aż takiej użyteczności, gdyż zwykle muzycy mają już jakąś klawiaturę. Tutaj raczej rozwiązania takie mogą się przydać do różnego rodzaju wyzwalaczy dźwięków samplowanych, które można zbudować w postaci efektownych konstrukcji scenicznych. Za to tam przydają się tak zwane przydasie MIDI, z których najpopularniejszym – zwłaszcza wśród gitarzystów – są przełączniki efektów. Co prawda tańsze multiefekty są zarazem przełącznikami i rzadko znajdziemy w nich gniazdko MIDI, ale część tych najwyższej klasy stanowi osobny moduł, który należy wyzwalać zdalnie. Niezależnie tak samo bywa z syntezatorami. Gdy utwór wymaga zmiany brzmień między fragmentami, sprawniej zrobić to przełącznikiem nożnym, a nie z panelu instrumentu, wymagającego oderwania rąk od klawiatury. Wróćmy więc do naszego HT700 z pierwszego artykułu serii i zaprojektujmy kilka wersji przełączników programów. Na początek – wersja najprostsza i przydatna najczęściej, którą ja nazywam zwrotkorefrenem.

Czytaj dalej
Płytka edukacyjna TME-EDU-ARD-2Płytka edukacyjna TME-EDU-ARD-2Sprawdź tutaj

Nasi partnerzy

TMETech Master EventTME EducationPoweredby
Copyright © 2025 arduino.pl