Diody RGB Inolux

Diody WS2812 stały się standardem i właściwie większość z nas przestała się nad tym zastanawiać, używając ich tam, gdzie akurat są potrzebne. Wydawać by się mogło, że postęp w dziedzinie diod świecących po wielkim skoku kilka lat temu przyhamował nieco. O ile kupno naprawdę dobrych pod względem jakości barwy białych ledów nie stanowi problemu, diody RGB wciąż nie nadawały się do tworzenia bieli w sposób zadowalający, a odcienie chromatyczne po chwili zachwytu sprawiają wrażenie jakichś takich mało naturalnych, powiedziałbym: cukierkowych.

Okazuje się, że i tutaj mamy progres. Do ostatnich świątecznych projektów postanowiłem skorzystać z ledów innego producenta - Inoluxa, który unika jakichkolwiek nawiązań do WS-ów – zapewne z powodów prawnych – ale jak się okazało, ledy te są w pełni kompatybilne i startują bez zająknięcia na oprogramowaniu pisanym dla diod użytych przeze mnie wcześniej.

Piszę o tym także, by przestrzec nad osiadaniem w standardach, bo wystarczy rok czy dwa, by konkurencja dostarczyła produkt lepszy, nadal należący do standardu, tylko nieoficjalnie. Na czym owa lepszość polega? To niestety widać tylko na żywo, ale różnica w kolorze jest konkretna – jest on po prostu ładniejszy. Najbardziej istotną zmianą jest biel: w końcu można ją zaakceptować, choć oczywiście nadal wiele jej brakuje do bieli tworzonej przez prawdziwie białe diody. No i by nas zadowalała, trzeba dobrać współczynniki ręcznie. Dobicie wszystkich składowych do końca da nieco za dużo fioletu. Diody te świecą także jaśniej.

Elementy są dystrybuowane w formie pojedynczych diod do montażu powierzchniowego, w pięciu dostępnych wymiarach. Największe to 5050, a więc 5 x 5 mm. Kolejno mamy 3535 i 2427. Te trzy można bez trudu lutować ręcznie, więc polecam je we własnych aplikacjach. Ostatnie dwa rozmiary: 3725 oraz 4020 będą trudniejsze w użyciu ze względu na mały rozstaw wyprowadzeń, nie mieszczący się już w rastrze jednej dziesiątej cala.

Wszystkie diody pracują z napięciem 5 V i konsumują 12 mA. Jasność wersji 5050 sięga kandeli dla struktury czerwonej i niebieskiej odraz dwóch dla zielonej.

Wkrótce przedstawię amatorskie sposoby montażu tych diod we własnych rozwiązaniach.